|
sycko dla syckich dla wszystkich - dla każdego =)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nowinka
Administrator
Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: eNeS
|
Wysłany: Wto 11:00, 19 Lip 2005 Temat postu: OPOWIADANIA |
|
|
Wasze, moje, wszystkich - opowiadania + oceny innych, czy sie podobają, czego w nich brakuje, które opowiadania najciekawsze, któebudzi najwiecej emocji=)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nowinka
Administrator
Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: eNeS
|
Wysłany: Śro 18:45, 20 Lip 2005 Temat postu: moje opowiadanko pt. RYSUNEK SERCA - co o nim myślicie? |
|
|
Rysunek serca
Zwykła, szara rzeczywistość. Jej problemy i smutki. Jej szczęśliwe chwile i radosne poranki. Tutaj istnieją ludzie. Tutaj żyje Daniel – szesnastoletni chłopiec, który nie dokonał w swym życiu niczego nadzwyczajnego. Albo przynajmniej tak mu się tylko zdawało. Miał wielu kolegów w szkole, lecz czegoś mu brakowało. Nie wiedział jeszcze dokładnie co to jest. Kryło się to na dnie serca. Było dla niego nieznane, tak jak dla naukowców tajemnicze są głębie oceanów, a właściwie nie głębie, tylko wielkie głębiny. Daniel różnił się od swoich rówieśników. Miał trochę inne zainteresowania, z których niektórzy się śmiali. Uwielbił rysować, a żeby najlepiej to ująć – szkicował lub malował dla odmiany. Co można powiedzieć o jego wyglądzie? Normalna budowa ciała, ciemne włosy, niebieskie oczy ... Lecz w człowieku i tak najważniejsze jest jego wnętrze, to co nosi w sobie, jak zachowuje się w różnych sytuacjach ... Najważniejsze jest jego serce. Pewnej nocy, gdy gwiazdy świeciły wyjątkowo jasno - Daniel przebudził się. Rozglądał się po pokoju, lecz nie zobaczył niczego podejrzanego, niczego, co mogło go wytrącić ze snu. Ujrzał kartki na stole. Widział czyste, białe arkusze papieru. Wstał z łóżka i usiadł przy biurku. Przez około 15 minut nie wiedział co robić. W końcu zabrał się do rysowania. Delikatnie utworzył na płaszczyźnie najpierw głowę, a potem resztę ciała dziewczyny. Nie była ona taka zwyczajna. Okazała się baletnicą: lekką, niewielką... Chłopiec przypatrywał się swojemu „dziełu”. Czegoś tutaj mu brakowało. Ostatnio nie mógł zalepić kilku małych dziurek w swoim życiu i właśnie ten niedokończony rysunek okazał się jedną z nich. Daniel nie lubił niewyjaśnionych spraw, ale jednak to po części pozostawił własnemu losowi. Kiedy to wszystko się działo wiosna pukała już do wielu drzwi. Otwierała ludziom drogę do lepszej przyszłości. Nawet po tygodniu chłopiec wciąż myślał o niedokończonym szkicu dziewczyny. Ale czy można zastanawiać się tak długo nad czymś, co zostało stworzone tylko na kartce?!?! Daniel starał się uciszyć swoje myśli. Szedł powoli ulicą. W ogrodach pojawiały się pierwsze kwiatki. W pewnym momencie dostrzegł w oknie jednych z domów tańczącą dziewczynę. Robiła jakieś dziwne i skomplikowane ruchy, kroki. Delikatnie unosiła ręce do góry. Jej szczupła budowa ciała i brązowe włosy do ramion dodawały temu wszystkiemu nadzwyczajnego uroku. Kręciła się w kółko, co jakiś czas podnosiła nogi, które zakończone były baletkami. W pewnej chwili przerwała. Zatrzymała się i odwróciła wzrok swoich zielonych oczu ku oknu. Za nim ujrzała stojącego chłopca. W ogóle nie poruszał się, wpatrzony w nią z zachwytem. Gdy „malarz” zobaczył, że ona się zwróciła na niego uwagę zaczerwienił się, gdyż został przyłapany na podglądaniu, co nigdy wcześniej mu się nie zdarzało. W tamtej właśnie chwili, która tak naprawdę trwała ułamki sekund, Daniel zapomniał o rysunku, a zaczął myśleć o tej całej sytuacji, która mu się przytrafiła. Myślał o dziewczynie. Miał w głowie kogoś, kogo w ogóle nie znał. Nawet proste, zwykłe imię było mu niewiadome. Następnego dnia wyjaśniło się to, dlaczego zobaczył w oknie baletnicę. W całym mieście rozwieszone zostały plakaty informujące o zbliżającym się „przedstawieniu” baletowym pt. „Jezioro łabędzie”. Ciemnowłosy postanowił się na nie wybrać z czystej ciekawości, a może po prostu chciał kogoś spotkać? Kiedy myślał o niej w jego oczach widać było ogromny, zadziwiający blask. Czas mijał wolno. W końcu nastał dzień spektaklu. Daniel zajął miejsce w drugim rzędzie. Rozglądał się wokół siebie i widział mnóstwo ludzi. Większość z nich miała uśmiechy na twarzy, ale byli też tacy ze smutną miną. O godzinie 17.00 rozpoczęło się „Jezioro łabędzie”. Już na samym początku chłopiec ujrzał osobę, której oczekiwał – śliczną baletnicę. Nie mylił się, że ona będzie tutaj występować. Oglądał jej delikatne ruchy... Spoglądał na twarz. Wydawało mu się, że skądś ją zna, ale przecież tak naprawdę nic o niej nie wiedział. Rozległy się oklaski. Daniel nie zauważył nawet, że przedstawienie się już skończyło, lecz w końcu zaczął bić brawo tak jak inni ludzie. Nagle wstał i wybiegł. Znalazł się dość blisko dziewczyny jego myśli i krzyknął :
- Hej ! Jak masz na imię? – Nie usłyszała. Dopiero za 3 razem, gdyż zostało powtórzone pytanie, odpowiedziała cichym głosem :
- Julia – po czym jej sylwetka zniknęła za kurtyną. Chłopiec zadowolony wracał do domu. Cieszył się, że poznał imię baletnicy. „Julia” – powtarzał w myślach. Gdy przyszedł do domu przywitał się z rodzicami i natychmiast pobiegł do swojego pokoju. Usiadł przy biurku, otworzył szufladę i podczas wyciągania czystych kartek wypadł jeden z jego rysunków. Baletnica. Teraz już wiedział czego tutaj brakowało. Wziął ołówek i napisał na kartce „Julia” Brakowało jej imienia.
PS. przypominam o prawach autorskich =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dawid
Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 0:32, 21 Lip 2005 Temat postu: Re: moje opowiadanko pt. RYSUNEK SERCA - co o nim myślicie? |
|
|
Nowinka napisał: | PS. przypominam o prawach autorskich =] |
po tym widze że sama to napiałaś. No no pełen podziwu jestem. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nowinka
Administrator
Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: eNeS
|
Wysłany: Czw 18:02, 21 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
no tak tak... to moje opowiadanko =] w temacie mojego postu nawet to napisalam, no ale pewnie nie zauwazyles, ale nic sie nie stalo=] pelen podziwu jestes? chyba lekka przesada...;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|